z koleżanką znamy się od dziecka , dziś właściwie traktuje ją jak siostrę :P sama rozwiodlam się z mężem , a ona jest ze swoim szczęśliwa . Ja od dawna się w nim kocham , przystojny Witam, jestem 22 letnią kobietą.Mam już za sobą 5 letni związek.Ostatni rok narzeństwo..Niestety się rozstaliśmy.Poznalam kogoś przez internet.Piszemy od 10 miesięcy.Problem w tym ,ze na tym koniec.On wie o mnie wszystko,ja o nim tez,kilka razy mieliśmy się spotkać ale zawsze coś.Teraz nie pracuje,mieszka sam,chodzi do psychologa I wtedy zauważył samochód, który podjechał blisko wejścia. W tym samym momencie jego żona wyszła z budynku. Pewnie powiedział jej przez telefon, że podjeżdża. Jemu dokładnie się nie przyjrzał, bo było ciemno. Odjechali. Jacek przez kilka minut wpatrywał się jeszcze w miejsce, gdzie już dawno zniknęły tylne światła samochodu. Powiedziałam o wszystkim mężowi. Pragnęłam zabrać syna i przeprowadzić się do Marka. Filip jednak powiedział, że syna mi nie odda i to sąd zdecyduje kto z nas będzie się nim zajmował. Jego męska duma była niczym gorejąca rana. Czułam, że się mną brzydzi, nienawidzi mnie i ma o mnie jak najgorsze zdanie. Gość rozyczka bon ton. Goście. Napisano Kwiecień 18, 2012. Nigdy nie pomyślałam,że dopadnie mnie coś takiego. Walczę już z tym kilka miesięcy i nie potrafię przestać myśleć i Spytaj dlaczego chce żebyś kogoś sobie znalazła skoro wcześniej mówił że mu zależy itd.Jeśli się zakochałaś walcz o niego. Odpowiedz na ten komentarz żabcia741 2011-11-21 11:34:54 Może nie jest najprzystojniejszym chłopakiem w szkole ale ma wspaniały charakter, przynajmniej dla mnie. Ostatnio musiał wyjechać na kilka dni a ja nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Z nim zawsze jest śmiesznie i lepiej się czuje przy nim lepiej niż przy przyjaciółkach. Myślicie że się zakochałam czy tylko zauroczyłam? Mała - można. Możesz dyskutować o wielu rzeczach, ale z uczuciami - nie dyskutuj. Nie da rady rzucić sobie komendy - nie czuj, bo to bez sensu. KAŻDE uczucie ma swoje źródło. Każde Dekoltem go do siebie nie przekonasz jeśli mu się nie podobasz. Tym bardziej jeśli się będziesz do niego "podwalać". Normalnie z nim rozmawiaj, spotykaj się, ale nie naciskaj i nie zmuszaj do niczego. Czas pokaże. Może zacznijcie od przyjaźni, a nie od razu związek. Można dzięki nim przeżyć niezwykłe doznania smakowe. W Tajlandii nie mogłam się najeść ananasów – malutkie, słodziutkie… no po prostu poezja smaku – nigdy takich nie jadłam (wiecie, że Tajowie często przyprawiają je solą morską z płatkami chili – ten zabieg zmienia zupełnie ich smak!). Smakowały mi owoce, zupełnie w icm6. Witam serdecznie! Zdaję sobie sprawę, że może czuć Pani wiele negatywnych czy ambiwalentnych uczuć w sytuacji, w której się Pani znalazła. Ma Pani rodzinę, męża, dziecko i zakochała się Pani w mężczyźnie, który również ma rodzinę, żonę, dzieci. Mimo iż odwzajemnia Pani uczucia, nie chce rozstać się z żoną dla dobra dzieci. Jestem w stanie zrozumieć jego decyzję. Pani jest o wiele trudniej, bo darzy Pani tego mężczyznę uczuciem. Jak sobie poradzić? Myślę, że dobrym rozwiązaniem byłoby wsparcie psychoterapeuty, który pomógłby Pani zaakceptować decyzję mężczyzny i pomógł ustalić pewne priorytety. Proszę zrozumieć, że nie może Pani zmusić mężczyzny do tego, by poświęcił rodzinę dla nowego związku. On również nie ma prawa wymagać od Pani, że odejdzie Pani od męża czy dziecka. Warto, by zastanowiła się Pani nad tym, co zafascynowało Panią w tym mężczyźnie? Czego Pani brakuje u męża? Czy kocha Pani swojego męża? Jak układają się Wasze relacje z mężem? Jak można byłoby poprawić Wasze relacje? Czy uczucia mężczyzny, którego Pani poznała, są szczere? Jakie intencje ma wobec Pani? Czy rzeczywiście warto rozbijać dwie rodziny (Pani rodzinę i rodzinę nowego partnera), by stworzyć nowy związek? Ile jest plusów, a ile minusów takiego rozwiązania? Życzę owocnych refleksji i zachęcam do konsultacji u psychoterapeuty. Pozdrawiam! Najprostszym rozwiązaniem będzie zmiana lekarza, zapisanie się do innego, najlepiej do kobiety, która będzie prowadziła Twoją terapię i dopasuje leczenie odpowiednie dla Ciebie. Zakochanie się w lekarzu, nauczycielu, pielęgniarce, ratowniku itp., to bardzo częste zjawisko, ponieważ te osoby są kimś jakby nad nami, są mądrzejsze w jakiś sposób, odgrywają role opiekunów, kogoś kto nam pomaga, wspiera i dba o nas. A jak wiadomo - każdy z nas chce mieć takiego opiekuna, wiec go idealizujemy i pojawia się zakochanie. Dlatego jeśli wiesz, że raczej związku z tego nie bedzie lub w jakiś sposób Ci to przeszkadza - przepisz się do innego lekarza najlepiej kobiety. Cytuj Rekrutacja do szkół ponadpodstawowych 2022/2023 wciąż trwa. W miniony tygodniu ogłoszono wyniki dla wszystkich województw. Uczniowie wiedzą już, czy udało im się dostać do wybranych placówek. W tym roku rekrutacja jest specyficzna. Do szkół średnich startowały bowiem dzieci, które doświadczyły dwóch reform. Jedna z nich to likwidacja gimnazjów. Druga możliwość rozpoczęcia nauki w szkole podstawowej przez sześciolatki. Zarówno pierwsza, jak i druga spowodowały, że w szkołach od września będzie wyjątkowo tłoczno, a walka o naukę w wymarzonych klasach jest jeszcze bardziej zacięta. Ile uczniów dostało się do szkół? Czy zostały jeszcze wolne miejsca? Zapytaliśmy o to urzędy miasta. Spis treściWalka o miejsca w szkołach. Uczniowie musieli się postaraćNajlepsze szkoły nie powiększają liczby klas. To tam najtrudniej jest się dostaćRekrutacja do szkół średnich w Warszawie. Ilu kandydatów się dostało?Chętni do szkół średnich w Poznaniu. Najpopularniejszy profil: technik programistaZapisy do szkół średnich w Łodzi. „Utworzono nowe liceum”Rekrutacja do szkół we Wrocławiu. Ośmioro kandydatów na jedno miejsce? Walka o miejsca w szkołach. Uczniowie musieli się postaraćOgłoszenie wyników rekrutacji to był wyjątkowo trudny czas dla uczniów, którzy od września rozpoczynać będą naukę w szkole średniej. Ledwo opadł stres związany z egzaminem ósmoklasisty, a już trzeba było zabiegać o przyjęcie do liceum, technikum czy szkoły branżowej. W „walce” o najlepsze miejsca uczestniczyli przede wszystkim mieszkańcy większych potwierdzić wolę przyjęcia do szkoły ponadpodstawowej? Złóż te dokumentyRekrutacja do liceum i technikum trwa. Wyniki zostały ogłoszone Rekrutacja uzupełniająca do szkół średnich. Jak wziąć w niej udział? Ważne terminy Wyniki rekrutacji do szkół średnich już są. Kiedy i jak je sprawdzić?Szkoły starały się stanąć na wysokości zadania, powiększając liczbę klas, jednak trudności związane z tegoroczną rekrutacją i tak dały o sobie znać.– W roku szkolnym 2022/2023 mamy o jeden więcej oddział w porównaniu do roku ubiegłego, to klasa wstępna z językiem francuskim – mówi Elżbieta Zaręba, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Adama Mickiewicza w Gdyni. – Odczuwalne było, że w tegorocznej rekrutacji do szkół ponadpodstawowych aplikowali uczniowie rozpoczynający naukę w szkole podstawowej jako 7-latki oraz 6-latki. Mimo iż liczba uczniów składająca podania do naszego liceum zawsze jest bardzo duża, to i tak chętnych było dużo więcej, o czym świadczą wyższe progi w tym roku nie przyjęła 327 kandydatów. Nie tylko w Trójmieście zwiększona została liczba oddziałów, takie działania, zostały podjęte również w stolicy. – Do tegorocznej rekrutacji przystąpiło tzw. półtora rocznika – jest to efekt reformy z 2014 r., wówczas nastąpiła kumulacja roczników, tj. do klas pierwszych szkół podstawowych poszły dzieci z pierwszej połowy 2008 r. oraz cały rocznik 2007. Uczniowie ci, to tegoroczni ósmoklasiści. Dlatego Warszawa zwiększyła liczbę miejsc i oddziałów klas pierwszych szkół ponadpodstawowych na rok szkolny 2022/2023 – informuje Biuro Edukacji Urzędu Miasta szkoły nie powiększają liczby klas. To tam najtrudniej jest się dostaćNie da się jednak ukryć, że placówki mają swoje limity, chociażby lokalowe, a w szkołach – patrząc także na wyższe klasy – i tak zostanie bardzo dużo nastolatków. Gdyby nie zlikwidowano gimnazjów, uczniowie, którzy w tym roku rozpoczynać będą czwartą klasę w liceum, zgodnie ze starym systemem, szliby już na studia. Właśnie dlatego w niektórych szkołach zwiększone zostały limity. Jednak nie w tych placówkach, które uznawane są za najbardziej prestiżowe.– Licea ogólnokształcące najlepiej oceniane, najczęściej wybierane przez kandydatów w związku z reformą niestety nie mogą utworzyć takiej liczby oddziałów, która w pełni zaspokoiłaby potrzeby wszystkich absolwentów szkół podstawowych. Kryteria rekrutacyjne definiują kandydatów do poszczególnych szkół, dlatego też do najlepiej ocenianych szkół zawsze przyjmowani byli uczniowie z najwyższymi osiągnięciami edukacyjnymi – informuje Elżbieta Płaszczyk z Wydziału Edukacji Miasta Wardas, wicedyrektor w Technikum Łączności nr 14, które w tym roku w rankingu Perspektywy 2022 zajęło trzecie miejsce wśród najlepszych szkół technicznych, poinformował nas, że liczba chętnych do nauki w tym roku była podobna, jak w ubiegłym (ok. 650 osób).– Nie zwiększamy liczby klas pierwszych. Liczba osób, które nie dostały się do szkoły, uwzględniając wszystkie preferencje, to około 2400 – trzecim najbardziej prestiżowym technikum w Polsce na profil technik informatyk było 890 chętnych na trzy klasy. Gdyby wszyscy uczniowie mieli zostać przyjęci, taki oddział liczyłby niespełna 300 osób!Uczniowie dzielą się swoimi opiniami na temat wyników tegorocznej rekrutacji. Wielu z nich nie kryje rozczarowania, bo chociaż w niektórych miejscach zdecydowano się na zwiększenie liczby miejsc w klasach i stworzenie nowych oddziałów, to wciąż wielu tegorocznym ósmoklasistom nie udało się dostać do jednej z trzech wybranych szkół. Na pytanie „Gdzie się dostaliście?” oprócz nazw konkretnych placówek, niekiedy padają więc odpowiedzi: „Nigdzie”, „To wy się gdzieś w ogóle dostaliście?”, „Nie dostałam się”.Rekrutacja do szkół średnich w Warszawie. Ilu kandydatów się dostało?Chcąc dowiedzieć się, jak przebiegała tegoroczna rekrutacja do szkół i ilu uczniom udało się dostać do wybranych placówek, wysłaliśmy w tej sprawie zapytanie do urzędów miast w Polsce. Rzeczniczka prasowa miasta Warszawa, Marlena Salwowska, przekazała nam informację z Biura Edukacji. Wynika z niej, że w stolicy przygotowano niemalże 31 tys. miejsc (20 597 w liceach ogólnodostępnych, 8 658 w technikach i 1 647 w branżowych szkołach I stopnia). 29 772 osób złożyło wymagane dokumenty. Jest to aż 6 714 kandydatów więcej niż w roku ubiegłym. Do szkół dostało się 27 508 (19 503 do liceów ogólnokształcących, 7 232 do techników, 773 do branżowych szkół I stopnia).– W tej liczbie jest 10 537 (38%) kandydatów mieszkających poza Warszawą (7223 kandydowało do liceów ogólnokształcących, 3045 - do techników i 269 do branżowych szkół I stopnia). Przypomnijmy, w ubiegłym roku zakwalifikowało się 7 519 (36,8%) ósmoklasistów spoza Warszawy – informuje Biuro Edukacji Urzędu Miasta do szkół średnich w Poznaniu. Najpopularniejszy profil: technik programistaZ kolei w Poznaniu miejsc było 7 692, a złożonych wniosków o przyjęcie do szkół 13 253. Najwięcej osób chciało dostać się liceum ogólnokształcącego (9849), na drugim miejscu znalazło się technikum (3664), a na trzecim – szkoła branżowa I stopnia (834). Liczba osób niezakwalifikowanych wynosiła w tym roku 3854. Warto wspomnieć, że w ubiegłym roku kandydatów nieprzyjętych po pierwszym etapie rekrutacji było 1417 (wówczas wnioski złożyło 9485 osób).Wśród najbardziej obleganych poznańskich szkół znalazły się XXXVIII Liceum Dwujęzyczne im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego, III Liceum Ogólnokształcące im. św. Jana Kantego oraz Technikum Komunikacji. W tym ostatnim szczególną popularnością cieszył się profil technik do szkół średnich w Łodzi. „Utworzono nowe liceum”W Łodzi – zgodnie z przekazanymi nam informacjami – uruchomiono 7 525 miejsc dla 7423. Zakwalifikowało się 6 796 z nich. (4461 do liceów ogólnokształcących, 2049 do techników, 286 do branżowych szkół I stopnia). W ubiegłym roku ta liczba było zdecydowanie mniejsza: na 5 605 miejsc zrekrutowano 5 062 uczniów.– Łączna liczba miejsc w szkołach ponadpodstawowych była wystarczająca na potrzeby tegorocznego naboru. Liczba oddziałów zaplanowana w naborze na rok szkolny 2022/2023 została ustalona wspólnie z dyrektorami poszczególnych szkół z uwzględnieniem bazy lokalowej. W tym też roku utworzono nowe liceum ogólnokształcące, a budynki po zespołach szkół ogólnokształcących przystosowano na potrzeby przyszłych licealistów – mówi Elżbieta Płaszczyk z Wydziału Edukacji Miasta do szkół we Wrocławiu. Ośmioro kandydatów na jedno miejsce?We Wrocławiu w pierwszym etapie rekrutacji do szkół ponadpodstawowych zakwalifikowało się 9,9 tys. uczniów, spośród 11,2 tysięcy. Z kolei do szkół ponadpodstawowych prowadzonych tylko przez Miasto Wrocław w tegorocznych zapisach wzięło udział ponad 10,5 tys. osób, czyli niemalże o połowę więcej, niż w latach ubiegłych.– Liczbę klas pierwszych, w naszych szkołach ponadpodstawowych, zwiększyliśmy o 39. Między innymi tam, gdzie na rzecz szkół ponadpodstawowych przekazano budynki po zlikwidowanych gimnazjach. Na potrzeby „półtora rocznika” wykorzystujemy też wszystkie pomieszczenia, także te, które do tej pory udostępnione były innym podmiotom prowadzącym szkoły – mówi Ewa Szczęch z Departamentu Edukacji UM we klasy powstały w Liceum Ogólnokształcącym nr IV przy ul. Świstackiego, Liceum Ogólnokształcącym nr VII przy ul. Kruczej oraz Liceum Ogólnokształcącym nr I przy ul. Ks. J. Poniatowskiego. Mimo to walka była zacięta. W najbardziej obleganych wrocławskich szkołach liczba kandydatów na jedno miejsce wynosiła nawet 8,47 (Technikum nr 10 w EZN, klasa technik programista) czy 7,28 (Liceum Ogólnokształcące nr IX, klasa geograficzno-matematyczna).Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera