Młodzi mężczyźni z niskim wykształceniem mają drugi, równie poważny problem: są coraz bardziej zbędni na rynku pracy. Tradycyjnie męskie zdolności – siła, stanowczość, odwaga
Znakomity satyryczny tekst - niezmiennie aktualny - napisał Jan Pietrzak dla kabaretu "Pod Egidą". Muzykę skomponował Włodzimierz Korcz. Danuta Rinn, po rozstaniu się - w życiu i na
na cichej, spokojnej ulicy, obejmę dozorcostwo, niech żaden już na mnie nie liczy. Do pracy będzie mi blisko, na klatce zdobędę poważne stanowisko, a kiedy ktoś do mnie w zaloty zbyt ostro -. obejmę dozorcostwo. I miotłą - i miotłą - i miotłą! I miotłą - i miotłą - i miotłą!
19 maja, 2023. Danuta Rinn to artystka, której nie dało się nie lubić. Nie tylko za ogromny talent, ale i za to, jakim była człowiekiem. Nie wszystko jednak w jej życiu szło po jej myśli. Danuta Rinn była zdradzana przez męża i walczyła z depresją. Odeszła w 2006 roku. Pozostawiła po sobie wspaniałe przeboje, które nucimy do
Gdzie Ci Mężczyźni Chords by Danuta Rinn. 742 views, added to favorites 16 times. D D D C Bdim C7 C#7 D7 Gdzie ci mężczyźni na miarę czasów
Gdzie te chłopy?” – dopytywała się ze sceny Danuta Rinn, artystka słusznej postury. Filigranowy Andrzej Rosiewicz odpowiadał jej: „Danka, do domu!” Wojna płci na estradzie - Kobieta w INTERIA.PL
Kup teraz: Danuta Rinn - Gdzie ci mężczyźni LP za 10,00 zł i odbierz w mieście Cianowice Duże. Szybko i bezpiecznie w najlepszym miejscu dla lokalnych Allegrowiczów.
Gdzie ci mężczyźni 가사: 폴란드어 → 크로아티아어 Deutsch English Español Français Hungarian Italiano Nederlands Polski Português (Brasil) Română Svenska Türkçe Ελληνικά Български Русский Српски Українська العربية فارسی 日本語 简体中文 한국어
Słuchaj Gdy tańczę z panem w wykonaniu Danuta Rinn z albumu 40 Piosenek za darmo, i zobacz grafikę, tekst utworu oraz podobnych wykonawców.
Danuta Rinn niestrudzenie pyta: Gdzie Ci mężczyźni, prawdziwi tacy, orły, sokoły, herosy Gdzie Ci mężczyźni na miarę czasów, Gdzie te chłopy…?! No jak to gdzie? U nas w Inspiro na grupie męskiej!
0sf6. Odeszli nagle. Tak wyglądają groby aktorów i muzyków. (Nie)zapomniani Próżno szukać drugiej takiej wokalistki na kartach historii polskiej estrady. Podczas, gdy koleżanki po fachu obsesyjnie dbały o wygląda, ona ze swoich bujnych kształtów uczyniła atut, śpiewając: „kto ma tyle wdzięku co ja”. Jej urok, dystans do siebie i humor robił zresztą wrażenie na mężczyznach, choć nie udało jej się zaznać szczęścia u boku żadnego. Pierwszemu mężowi, Andrzejowi Rynduchowi, Rinn zawdzięcza pseudonim artystyczny. Po 4 latach małżeństwa artystka miała już jednak dość jego niewierności. Pragnąc zacząć nowy rozdział życia, przeprowadziła się z rodzinnego Krakowa do Warszawy. Ryzyko opłaciło się, na miejscu bowiem poznała Bogdana Czyżewskiego, z którym stworzyła w 1963 r. nie tylko pamiętny duet sceniczny, ale który wkrótce został jej drugim mężem. Śpiewając na festiwalu w Opolu rok później przebój „Biedroneczki są w kropeczki”, podbili serca publiczności, a 10 lat później powtórzyli sukces dzięki piosence „Nie obiecuj, nie przyrzekaj”. Jej słowa okazały się zresztą prorocze. Choć wydawali się parą idelną, a sama Rinn od dawna marzyła o powiększeniu rodziny, jej drugie małżeństwo wkrótce także się rozpadło. Po rozstaniu artystka pogrążyła się w depresji, a do tego przestały pojawiać się ciekawe propozycje zawodowe. Właśnie wtedy niespodziewanie zjawił się u niej Andrzej Pietrzak z piosenką „Gdzie ci mężczyźni?”, do której napisał tekst. Nie była ona napisana z myślą o Rinn, jednak inni artyści nie zdecydowali się jej wykorzystać. Tymczasem artystka uznała, że jest dla niej idealna. W jej ustach słowa brzmiały nad wyraz autentycznie, a zarazem lekko i z humorem. Utwór z miejsca stał się hitem, pozwalając Rinn prywatny dramat przekuć w sukces na scenie i otworzyć nowy rozdział w karierze. Swój potencjał komediowy zaczęła też z czasem wykorzystywać w telewizji, w serialach „Niania” czy „Graczykowie”. Rodziny nigdy już jednak nie udało jej się założyć, a samotność zaczęła doskwierać jej coraz bardziej, szczególnie gdy nasiliła się choroba. Ostatnie lata życia wolała więc spędzić wśród przyjaciół w domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Choć do końca wierzyła, że uda jej się powrócić jeszcze do pracy na planie, także i tego marzenia nie udało jej się spełnić, odchodząc w wieku 70 lat w 2006 r.
Tekst piosenki: Gdzie ci mężczyźni Teskt oryginalny: zobacz tłumaczenie › Tłumaczenie: zobacz tekst oryginalny › Gdzie ci mężczyźni, Prawdziwi tacy, Orły, sokoły, herosy, Gdzie ci mężczyźni, Na miarę czasów, Gdzie te chłopy? Jee! Dookoła jeden z drugim, Jak nie nerwus, to histeryk, Drobny cwaniak, skrzętna mrówa, Niepoważne to, nieszczere. Jak bezwolne manekiny, Przestawiane i kopane, Gęby pełne wazeliny, Oczka stale rozbiegane. Bez godności, bez honoru, Zakłamane swoje racje, Wykrzykuje taki w domu, Śmiesznym szeptem po kolacji, Śmiesznym szeptem po kolacji, Śmiesznym szeptem po kolacji. Gdzie ci mężczyźni, Prawdziwi tacy, Orły, sokoły, herosy, Gdzie ci mężczyźni, Na miarę czasów, Gdzie te chłopy? Jee! Bojownicy spraw ogromnych, Owładnięci ideami, O znaczeniu wiekopomnym, I wejrzeniu, jak ze stali. Gdzie umysły epokowe, Protoplaści czynów większych, Niż pokątne, zarobkowe Kombinacje tuż przed pierwszym. Nieprzekupni, prości, zacni, Wielkoduszni i szlachetni. Gdzie że oni, gdzie tytani Woli, czynu, intelektu, Woli, czynu, intelektu, Woli, czynu, intelektu. Gdzie są prawdziwi, Mężczyźni tacy, Orły, sokoły, bażanty. Gdzie ci mężczyźni Na miarę czasów, Gdzie te franty? Jee! Gdzie, gdzie, Gdzie, gdzie, Nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, Nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, Nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, Nie ma, nie ma, nie ma, Nie ma, nie ma, nie ma, nie ma. Gdzie te chłopy, Gdzie te chłopy, Gdzie te chłopy, Gdzie te chłopy? Nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, Nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma. Gdzie, gdzie, No gdzie, gdzie, No gdzie te chłopy? Jee! Where are the men, True some Orły, sokoły, herosy, Where are the men, At the times Where are the peasants? Jee! Dookola jeden z other, How not to nerwus, the hysteric, Fine dodger, diligent ant, Is frivolous, disingenuous. As passive dummies, Rearranged and dug, Mouth full of vaseline, Meshes constantly restless. No dignity, no honor, Arboured their case, Exclaims the home, Whisper funny after dinner, Whisper funny after dinner, Whisper funny after dinner. Where are the men, True some Orły, sokoły, herosy, Where are the men, At the times Where are the peasants? Jee! Fighters of the huge issues, Possessed of ideas, The significance of memorable, And the eyes like steel. Where the minds of epoch-making, Ancestors acts bigger, Than shady, earning Combinations just before the first. Incorruptible, simple, honorable, Generous and noble. Where they, where the Titans Will, an act of intellect, Will, an act of intellect, Will, an act of the intellect. Where are the real, Men tray Eagles, falcons, pheasants. Where are the men At the times Where are the Franty? Jee! Where, where, Where, where, There is no, no, no, no, There is no, no, no, no, There is no, no, no, no, no, There is no, no, no, There is no, no, no, no. Where are the men, Where are the men, Where are the men, Where are the peasants? There is no, no, no, no, no, There is no, no, no, no, no. Where, where, No where, where, No where are the lads? Jee! Pobierz PDF Kup podkład MP3 Słuchaj na YouTube Teledysk Informacje Jedna z najpopularniejszych i ponadczasowych piosenek z repertuaru Danuty Rinn. Początkowo utwór napisany został przez Jana Pietrzaka dla Kabaretu pod Egidą. Nie przyjął się tam jednak na stałe i po wykupieniu praw autorskich do tekstu, aranżację dla Danuty Rinn wykonał Włodzimierz Korcz. Słowa: Jan Pietrzak Muzyka: Włodzimierz Korcz Rok wydania: brak danych Płyta: brak danych Ostatnio zaśpiewali Inne piosenki Danuta Rinn (7) 1 2 3 4 5 6 7
Gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy, mmm, orły, sokoły, herosy? Gdzie ci mężczyźni na miarę czasów, gdzie te chłopy? - Jeee!... Dookoła jeden z drugim jak nie nerwus, to histeryk, drobny cwaniak, skrzętna mrówa, niepoważne to, nieszczere. Jak bezwolne manekiny przestawiane i kopane, gęby pełne wazeliny, oczka stale rozbiegane. Bez godności, bez honoru, zakłamane swoje racje wykrzykuje taki w domu śmiesznym szeptem po kolacji, śmiesznym szeptem po kolacji, śmiesznym szeptem po kolacji... Gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy, mmm, orły, sokoły, herosy? Gdzie ci mężczyźni na miarę czasów, gdzie te chłopy? - Jeee!... Bojownicy spraw ogromnych, owładnięci ideami o znaczeniu wiekopomnym i wejrzeniu jak ze stali. Gdzie umysły epokowe, protoplaści czynów większych, niż pokątne, zarobkowe kombinacje tuż przed pierwszym? Nieprzekupni, prości, zacni, wielkoduszni i szlachetni. Gdzie-że oni, gdzie tytany woli, czynu, intelektu, woli, czynu, intelektu, woli, czynu, intelektu? Gdzie są prawdziwi mężczyźni tacy, mmm, orły, sokoły, bażanty? Gdzie ci mężczyźni - mmm - na miarę czasów, gdzie te franty? - Jeee!... Gdzie, gdzie, gdzie, gdzie? Nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma. Nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma... Gdzie te chłopy, gdzie te chłopy, gdzie te chłopy, gdzie te chłopy? No nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma... Gdzie, gdzie, no gdzie, gdzie, no gdzie te chłopy? - Jeee!...