Coraz więcej kobiet po 35 roku życia decyduje się na macierzyństwo. Wiąże się to z wieloma zagrożeniami. Co robić, by ciąża przebiegła bez problemów, a rozwi
Coraz później zostajemy mamami. Coraz częściej w Polsce obserwuje się tendencję wchodzenia w macierzyństwo po 35. roku życia. Czy decydowanie się na dziecko w tym wieku jest dobre dla zdrowia? Czy dojrzałe ciężarne są obarczone większym ryzykiem komplikacji? Sprawdź, z czym się wiąże ciąża po 35. roku życia.
W 2010 roku Bhateri Devi z Indii została najstarszą matką trojaczków - miała 66 lat. W Polsce duże emocje wzbudziły informacje o aktorce, która w wieku 60 lat urodziła bliźniaki. Wszystko wskazuje na to, że rekord wieku najstarszej matki na świecie będzie należał do Daljinder Kaur, która została mamą miesiąc temu.
Pewnie że po 35 roku życia jest większe ryzyko, ale w zależności od tego ile i w jakim wieku miałabym już dzieci nie wykluczałabym ciąży po 35 roku życia. Wiadomo, jeśli jest możliwość to lepiej wcześniej, ale nie mówię że nie.
Forum; Pamiętniki; Forum › Starając się po 35 roku życia 3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
Forum poświęcone trudnym momentom w ciąży. Staramy się wspierać, dzielić doświadczeniami i wspólnie przeżywać ciężkie chwile. Borykamy się z większymi i mniejszymi problemami, m.in. nieprawidłowa przezierność karkowa, amniopunkcja vs. biopsja kosmówki, cukrzyca w ciąży czy łożysko przodujące. 1 084. 88 248.
Odsetek ten rośnie do 35% dla wieku 31-35 lat, 45% dla 35-37 lat i 60% dla 38-40 lat. U kobiet powyżej 40 roku życia ponad 80% zarodków jest nieprawidłowych. Większość takich nieprawidłowych zarodków nie zagnieżdża się w macicy lub jest w naturalny sposób roniona przez organizm bez świadomości kobiety.
37. tydzień ciąży - dolegliwości ciążowe; 37. tydzień ciąży - poród w 37. tygodniu ciąży; 37. tydzień ciąży - rozwój dziecka. Maluszek w 37. tygodniu ciąży ćwiczy niezbędne umiejętności: wdycha i wydycha wody płodowe, aby płuca były przygotowane na pierwszy oddech i ssie kciuk, przygotowując się do ssania pokarmu.
Ciąża po 35. roku życia, czyli późne macierzyństwo. Z roku na rok Polki coraz później podejmują decyzję o macierzyństwie. Piszemy z jakimi konsekwencjami się to wiąże. Konsultacja merytoryczna: lek. med. Paweł Palacz, ginekolog, położnik
Pozdrawiam ciężarne po 35 roku życia! Córkę Zuzię urodziłam mając lat 36, Amelkę na miesiąc przed ukończeniem 40 roku życia! Teraz spodziewam się kolejnego maleństwa - chcianego, zaplanowanego utęsknionego - tym bardziej, że po stracie Maciusia, który urodziłby się w listopadzie tego roku!
YBOy. Witaj, przede wszystkim powinnaś porozmawiać ze swoim lekarzem ginekologiem. Twój wiek nie jest przeciwskazaniem do ciąży, zwłaszcza że masz już dziecko i to nie byłaby Twoja pierwsza ciąża. Przed ciążą warto zrobić podstawowe badania profilaktyczne, takie jak morfologia, analiza moczu, przeciwciała przeciwko Toxoplsama gondii, różyczce - by sprawdzić czy jesteś zdrowa - skierowanie powinien wypisać Twój lekarz prowadzący. Warto też wykonać cytologię. W trakcie ciąży powinnaś regularnie uczęszczać na wizyty i przestrzegać zaleceń lekarskich. Jest to bardzo indywidualna sprawa i warto byś nie rezygnowała z drugiego dziecka, wcześniej jednak przygotuj się na ciążę ze swoim lekarzem prowadzącym.
60 odp. Strona 1 z 3 Odsłon wątku: 34069 Zarejestrowany: 11-10-2010 12:33. Posty: 289 IP: Poziom: Przedszkolak 11 października 2010 20:12 | ID: 307205 mam 35 lat i jestem w ciazy czy sa tu przyszłe mamy w moim wieku i prosze o podzielenie sie ze mna swoimi obawami na temat ciazy Ja boje sie czy dzidzius bedzie zdrowy 1 moniczka81 Poziom: Starszak Zarejestrowany: 06-06-2010 12:45. Posty: 9066 11 października 2010 20:16 | ID: 307208 W prawdzide ja jeszcze przed 35 jestem ale polecam badania prenatalne. Ja je miałam i koleżanki też. No i myśl pozytywnie :). W którym tyg ciąży jesteś?? 11 października 2010 20:19 | ID: 307210 Zostałem ojcem po 35 roku życia a miniperełka dla mnie to istne "cudo", najkochańsze i najcudowniejsze dzieciątko w moim życiu nie ujmujac córce 13 - letniej, synowi 11- letniemu oraz 9 letniemu kolejnej coreczce 6 letniej :))) po prostu bycie rodziecem jest cool. 3 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 11 października 2010 20:20 | ID: 307211 Nika witaj:) Napisz czy to Twoje pierwsze dzieciątko>???Nie ma się czego obawiać,jesli tylko zdrówo Ci dopisuje i do badań prenatalnych,sama nie miałam,ale wiem,że kobiety takie badania cenią i chwalą. 11 października 2010 20:24 | ID: 307213 Ja wprawdzie nie rodziłam jeszcze po 35 ale moja mama urodziła mając 40 latek - siostrę mam piękną i zdrową 5 nika1281 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 11-10-2010 12:33. Posty: 289 12 października 2010 13:14 | ID: 307574 Odpowiedź na #3Hej Soniu to moje pierwsze dzieciatko co prawda 2 ciaza tyle ze pierwsza trwała tylko 6 tyg i niestety poroniłam( miałam wtedy 24 lata), dlatego teraz te wszystkie moje obawy. Wiem o badaniach prenatalnych i na pewno je zrobie bo po 35 roku zycia to juz lekarz sam kieruje tak przynajmniej czytałam na roznych forach. Bardzo sie boje co bedzie dalej i czy wszystko bedzie ok choc przyznam szczerze ze ja zawsze zakładam ten najgorszy scenariusz a potem jak jest dobrze to ciesze sie podwójnie. Dziekuje Ci bardzo za słowa otuchy i wsparcia. 12 października 2010 14:17 | ID: 307634 Myslę Nika, ze po prostu powinnaś bardzo o siebie dbać, być pod stałą opieką lekarza i położnej, wykonac badania prenatalne i myśleć pozytywnie:) moja kuzynka w wieku 34 lat urodziła slicznego, zdrowego chłopaka! 7 oaza Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 12-10-2010 14:59. Posty: 1642 12 października 2010 15:07 | ID: 307669 Ja pierwsze dziecko urodziłam mając 36 lat, 6 lat wcześniej poroniłam. Robiłam badania prenatalne podwójne. Przede wszystkim myśl pozytywnie i nie stresuj się. Na pewno wszystko bedzie dobrze :) 8 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 12 października 2010 15:18 | ID: 307678 Nika,jesli byłaś już u lekarza,to musisz wiedzieć,co Ci jesli nie byłaś to namawiam do wizyty u ginekologa. Twój wiek,moim zdaniem nie jest przeszkodą do tego,abyś mogła zostać szczęśliwą mamusią:)Dbaj o siebie:)I o dzidzię:) 9 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 12 października 2010 15:33 | ID: 307696 Tak ja Ci tu wszyscy mówią - myśl pozytywnie - będzie dobrze. Co tam będzie - musi być i tyle, przecież ciąża to nie "choroba"... Trzymaj się cieplutko 12 października 2010 17:18 | ID: 307778 Niko nie katuj swojej psychiki czarnymi scenariuszami. Zrób wymagane badania genetyczne ( w tym wieku sa bezpłatne) i myśl optymistycznie i pozytywnie jak tylko da się najmocniej. Późniejsze macierzyństwo absolutnie nie musi wiązać się ze stresem. Też jestem taką mamą i spoglądam właśnie na mojego fantastycznego, zdrowego, trzyletniego już zdolniachę;-) Będzie dobrze, powtarzaj to jak mantrę. 11 zuzaro42 Poziom: Starszak Zarejestrowany: 14-07-2010 00:12. Posty: 26 12 października 2010 21:59 | ID: 308019 Pozdrawiam ciężarne po 35 roku życia! Córkę Zuzię urodziłam mając lat 36, Amelkę na miesiąc przed ukończeniem 40 roku życia! Teraz spodziewam się kolejnego maleństwa - chcianego, zaplanowanego utęsknionego - tym bardziej, że po stracie Maciusia, który urodziłby się w listopadzie tego roku! Dziewczynki są cudowne, mądre, rezolutne i zdrowe, choć "przygód" w ciąży zawsze było multum! W I ciąży trafiłam do szpitala z ogromnym krwotokiem, przeleżałam w szpitalu 5 tygodni przysłowiowym "plackiem"! Amniopunkcji zrobić nie mogłam, bo podobno - zdaniem pana docenta, który zajmował się tym badaniem od lat, dla mej ciąży byłby to koniec! W drugiej ciąży nic złego się nie działo, badanie na dobrym USG, wykonane przez dobrego specjalistę, dało odpowiedni obraz przezierności karkowej! W trzeciej ciąży nic złego się nie działo, ale dziecko straciłam w 12 tygodniu! Teraz jestem w 10 tygodniu ciąży i ... myślę pozytywnie! Trzymajcie za nas kciuki!!! 12 nika1281 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 11-10-2010 12:33. Posty: 289 13 października 2010 10:24 | ID: 308174 Zuzaro to teraz dodałas mi otuchy zreszta wszystkim bardzo dziekuje za te słowa miłe ciepłe pełna wiary w to ze musi byc dobrze Na 16 mam umowiona wizyte u lekarza i bedzie wszystko wiadomo. Pozdrawiam wszystkich . Zuzaro trzymam kciuki za Was. 13 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 13 października 2010 11:01 | ID: 308193 nika1281 napisał 2010-10-13 10:24:38Zuzaro to teraz dodałas mi otuchy zreszta wszystkim bardzo dziekuje za te słowa miłe ciepłe pełna wiary w to ze musi byc dobrze Na 16 mam umowiona wizyte u lekarza i bedzie wszystko wiadomo. Pozdrawiam wszystkich . Zuzaro trzymam kciuki za daj znać,co tam u Ciebie i głowa do widyisy,nie jesteđ sama,a ja mocno wiery i mam pewnođ,e wsyzstko bedyie dobryeŁ=Tryzmaj siŁ=!!! 14 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 13 października 2010 11:02 | ID: 308194 Przepreaszam kalwiatura mi szwankuje!!!!Napewno bedzie wszystko dobrze i odezwij sie Niko po wizycie u lekarza!!!!Glowa do gory!!! 15 Motylek10 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 01-03-2010 15:19. Posty: 670 13 października 2010 21:46 | ID: 308848 Moja koleżanka ma obecnie lat 37 i za miesiąc będzie urodzi pierwszą dzidzię, całą ciążę czuła się świetnie, dzidziuś ładnie w brzuszku rośnie - naprawdę nie ma czym się martwić :)). Ważne aby chcieć tego dzidziusia a będzie wszystko ok 16 Ulinka Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42. Posty: 6675 13 października 2010 22:16 | ID: 308898 nika1281 napisał 2010-10-11 20:12:08mam 35 lat i jestem w ciazy czy sa tu przyszłe mamy w moim wieku i prosze o podzielenie sie ze mna swoimi obawami na temat ciazy Ja boje sie czy dzidzius bedzie zdrowy Dlaczego obawami? Powtórzę za marteczką: Zrób wymagane badania genetyczne ( w tym wieku sa bezpłatne) i myśl optymistycznie i pozytywnie jak tylko da się najmocniej. 13 października 2010 22:29 | ID: 308919 Sonia napisał 2010-10-13 11:02:32Przepreaszam kalwiatura mi szwankuje!!!!Napewno bedzie wszystko dobrze i odezwij sie Niko po wizycie u lekarza!!!!Glowa do gory!!!Nie szwankuje. Wciśnij tylko Ctrl i Shift 18 nika1281 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 11-10-2010 12:33. Posty: 289 14 października 2010 09:46 | ID: 309073 Odpowiedź na #14Jestem juz po wizycie u lekarza jest dzidzia ale jeszcze bardzo malutka(widziałam juz na USG), na razie mam brac folik i uwazac na siebie. Za trzy tygodnie bedziemy dopiro robic wszystkie potrzebne badania i takie bardziej szczegółowe USG. Lekarz wysłał mnie od razu na zwolnienie lekarskie, (tzn. dopiero od 20 pazdziernika bo i tak teraz siedze na urlopie wiec nie chce stresowac swojej szefowej taka wiadomoscia), lekarz stwierdził ze nie wroce do pracy bo to za duze ryzyko ( pracuje w supermarkecie), wiecie trzeba dzwigac i to nie mało a na kasie tez nie jest lekko. Wiec zakładam, ze wszystko bedzie dobrze. Moj partner bardzo podtrzymuje mnie na duchu, jak to on powiada ze jak on mowi to wie ze bedzie dobrze. Pozdrawiam serdecznie wszystkich. 19 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 14 października 2010 14:06 | ID: 309351 nika1281 napisał 2010-10-14 09:46:39Odpowiedź na #14Jestem juz po wizycie u lekarza jest dzidzia ale jeszcze bardzo malutka(widziałam juz na USG), na razie mam brac folik i uwazac na siebie. Za trzy tygodnie bedziemy dopiro robic wszystkie potrzebne badania i takie bardziej szczegółowe USG. Lekarz wysłał mnie od razu na zwolnienie lekarskie, (tzn. dopiero od 20 pazdziernika bo i tak teraz siedze na urlopie wiec nie chce stresowac swojej szefowej taka wiadomoscia), lekarz stwierdził ze nie wroce do pracy bo to za duze ryzyko ( pracuje w supermarkecie), wiecie trzeba dzwigac i to nie mało a na kasie tez nie jest lekko. Wiec zakładam, ze wszystko bedzie dobrze. Moj partner bardzo podtrzymuje mnie na duchu, jak to on powiada ze jak on mowi to wie ze bedzie dobrze. Pozdrawiam serdecznie bardzo dobre wiadomości Niko:)))Cieszę się bardzo:)))Uważaj na siebie i stosuj się do zaleceń lekarza:)Zaglądaj do nas i informuj na bierząco,co i jak:) 20 a1410 Zarejestrowany: 17-02-2009 18:36. Posty: 1981 14 października 2010 19:35 | ID: 309534 Mariusz ex Sopel napisał 2010-10-11 20:19:44Zostałem ojcem po 35 roku życia a miniperełka dla mnie to istne "cudo", najkochańsze i najcudowniejsze dzieciątko w moim życiu nie ujmujac córce 13 - letniej, synowi 11- letniemu oraz 9 letniemu kolejnej coreczce 6 letniej :))) A długo chodziłeś w tej ciąży? Bo, jak rozumiem, w temacie chodzi o zagrożenia dla kobiety, a nie radość z tatusiowania bis. A odopwiadając na pytanie: przy dzisiejszym poziomie technicznym można przebadać plód bardzo precyzyjnie, więc obawiać się możesz tylko niekorzystnego wyniku takiego badania. Ja życzę Ci wszystkiego najlepszego...
Dołączył: 2016-01-16 Miasto: Warszawa Liczba postów: 1841 2 czerwca 2018, 22:39 Czy któraś z Was urodziła pierwsze dziecko po 37 roku życia? Co o tym sądzicie? Warto w tym wieku jeszcze rozważać macierzyństwo? Kiedy jest już na to za późno? ania1234565 Dołączył: 2018-05-14 Miasto: królowy most Liczba postów: 177 2 czerwca 2018, 22:46 To nie jest aż tak późno. Ja bym spróbowała po konsultacji z rodzą po 40-stce nawet. CzekoladowaMalina 2 czerwca 2018, 22:49 co prawda nie mam 37 lat, ale mojej koleżanki mama ma 42 lata i w tym roku urodziła córeczkę :) fakt faktem miała małe problemy z ciążą ( cukrzyca albo nadciśnienie ) i musiała bardzo na siebie uważać, ale malutka urodziła się cała i zdrowa :) więc moim zdaniem to nie jest za późno Liandra 2 czerwca 2018, 22:49 Dokładnie.... moja mama urodziła mnie jak miała 39 lat.. kuhfrcisehrfuu3377876 Dołączył: 2018-04-04 Miasto: Wrocław Liczba postów: 1690 2 czerwca 2018, 22:50 Mama mojej koleżanki urodziła po 40 dziecko i jest zdrowe. To wszystko zależy od człowieka. Wiadomo że im później ciąża to większe prawdopodobieństwo na jakieś komplikacje. ZimowaMalina Dołączył: 2014-02-13 Miasto: Liczba postów: 198 2 czerwca 2018, 22:52 Nie wiem czy to za późno. Chyba nie mamy terminu przydatności. Mam znajome które urodziły w wieku 38 i 40 lat swoje pierwsze dziecko. Jedyne co to borykają się już z menopauza a dzieci są małe, i ciężko im z hormonami, energią. Ale przecież czasu nie da się cofnąć i urodzić wcześniej. Myślę że wiek nie ma aż takiego znaczenia, jeżeli da się dziecku całą miłość. jurysdykcja 2 czerwca 2018, 22:56 Tak, uważam, że to za późno. Znajome, które rodziły po 40ce miały koszmarne przeboje z zajściem w ciążę, utrzymaniem jej i ogarnięciem się zdrowotnie po że wniosek jaki bym z tego wysnuła jest taki, żeby nie czekać na ostatnią chwilę, a nie, żeby zrezygnować z macierzyństwa, bo akurat tak wyszło, że wcześniej się nie dało. Edytowany przez 2 czerwca 2018, 22:57 Dołączył: 2007-02-06 Miasto: Liczba postów: 10552 2 czerwca 2018, 22:56 ja urodzilam bardzo wczesnie , ale znam wiele kobiet okolo 40stki- ktore urodzily pierwsze dziecko i sa szczesliwymi mamami- jak ma byc cos nie tak to czy w tym czy innym wieku bedzie. Badz dobrej mysli. Dwa dni temu w Tv w Niemczech bylo glosno o znanej pani t tv , ktora jest teraz w ciazy - w wieku 54 lat (chyba 4. dziecko)- to uwazam za glupote i brak wyobrazni/ odpowiedzialnosci. Ale 40 lat to jeszcze dosyc powszedni wiek, szczegolnie na " zachodzie" , gdzie ludzie pozno decyduja sie na rodzine. Edytowany przez Berchen 2 czerwca 2018, 22:58 Dołączył: 2017-09-05 Miasto: Liczba postów: 9890 2 czerwca 2018, 23:00 W szpitalu leżałam z dziewczyną, która w dniu porodu miała 37 lat (czyli teraz prawie 40). Starali się o dziecko 14 lat i nie wychodziło , ale nie leczyli się , bo stwierdzili, ze będzie co będzie. Już nauczyli się żyć we dwoje, zaakceptowali, że dziecka nie będzie i bach dziewczyna jest w ciąży. Oczywiście bardzo się cieszyli mimo zaskoczenia. Mamy dziecko w tym samym wieku i ona mieszka na moim osiedlu to czasem się spotykamy. Z jej punktu widzenia wygląda to tak, że już trudno się jej w tym wieku do wielu rzeczy przystosować. Już mówiła, że wiele rzeczy ją irytuje, że ciężko wstawało się jej w nocy itp. Powiedziała, że absolutnie 2 dziecka nie chce , bo aktualne ją wykończyło gdzie jej dziecko w porównaniu do mojego to naprawdę oaza spokoju i naprawdę mało wymagający szkrab. Poza tym w tym wieku już trzeba się liczyć z tym, że może będzie trudno o rodzeństwo lub jest mało czasu na podjęcie decyzji o kolejnym takie kwestia jak przyzwyczajenie do wygodnego życia, czym dłużej zwleka się z taką decyzją tym trudniej jest ją podjąć i potem tym trudniej swoje życie przewartościować, przestawić na inne tory. Oczywiście nie zawsze tak jest, ale ogólnie z wiekiem raczej gorzej przechodzi się samą ciążę. Mam koleżanki, które rodziły po 20-te i po 30-tce, Mówią, że ciążę po 30-tce dużo gorzej zniosły, miały więcej komplikacji zdrowotnych. A to pojawiła się cukrzyca ciążowa, a to problemy z ciśnieniem, a to skracająca się szyjka. No i musisz liczyć się z tym, że potencjalnie wraz z wiekiem Twój stan zdrowia może się pogorszyć i jesteś narażona na więcej chorób oraz kwestię osierocenia dziecka zanim dorośnie lub narażenie go jeszcze w bardzo młodym wieku na opiekę nad schorowanym rodzicem Wiadomo też, że trudniej już o pomoc dziadków przy wnukach bo i dziadkowie starsi. Trudniej też nadążyć za samym dzieckiem, faktycznie kobiety już mają problemy z pewnym wieku z energią, mają humory z powodu menopauzy, (menopauza zaczyna się znacznie wcześniej niż zacznie zanikać okres) a to na pewno nie pomaga przy wychowywaniu nastolatka. Ważne przede wszystkim , aby dziecko było jednak chciane i kochane oraz , aby rodzice zdawali sobie sprawę z tego co wiąże się z rodzicielstwem i byli dojrzali na tyle, aby po fakcie nie twierdzili, że źle zorbili, a dziecko im przeszkadza i zabrało im wolność, bo to jednak odciska piętno na psychice dziecka. Też właśnie jestem tego zdania, że lepiej po prostu nie zwlekać. Edytowany przez Marisca 2 czerwca 2018, 23:06 Dołączył: 2007-02-06 Miasto: Liczba postów: 10552 2 czerwca 2018, 23:09 W szpitalu leżałam z dziewczyną, która w dniu porodu miała 37 lat (czyli teraz prawie 40). Starali się o dziecko 14 lat i nie wychodziło , ale nie leczyli się , bo stwierdzili, ze będzie co będzie. Już nauczyli się żyć we dwoje, zaakceptowali, że dziecka nie będzie i bach dziewczyna jest w ciąży. Oczywiście bardzo się cieszyli mimo zaskoczenia. Mamy dziecko w tym samym wieku i ona mieszka na moim osiedlu to czasem się spotykamy. Z jej punktu widzenia wygląda to tak, że już trudno się jej w tym wieku do wielu rzeczy przystosować. Już mówiła, że wiele rzeczy ją irytuje, że ciężko wstawało się jej w nocy itp. Powiedziała, że absolutnie 2 dziecka nie chce , bo aktualne ją wykończyło gdzie jej dziecko w porównaniu do mojego to naprawdę oaza spokoju i naprawdę mało wymagający szkrab. Poza tym w tym wieku już trzeba się liczyć z tym, że może będzie trudno o rodzeństwo lub jest mało czasu na podjęcie decyzji o kolejnym takie kwestia jak przyzwyczajenie do wygodnego życia, czym dłużej zwleka się z taką decyzją tym trudniej jest ją podjąć i potem tym trudniej swoje życie przewartościować, przestawić na inne tory. Oczywiście nie zawsze tak jest, ale ogólnie z wiekiem raczej gorzej przechodzi się samą ciążę. Mam koleżanki, które rodziły po 20-te i po 30-tce, Mówią, że ciążę po 30-tce dużo gorzej zniosły, miały więcej komplikacji zdrowotnych. A to pojawiła się cukrzyca ciążowa, a to problemy z ciśnieniem, a to skracająca się szyjka. No i musisz liczyć się z tym, że potencjalnie wraz z wiekiem Twój stan zdrowia może się pogorszyć i jesteś narażona na więcej chorób oraz kwestię osierocenia dziecka zanim dorośnie lub narażenie go jeszcze w bardzo młodym wieku na opiekę nad schorowanym rodzicem Wiadomo też, że trudniej już o pomoc dziadków przy wnukach bo i dziadkowie starsi. Trudniej też nadążyć za samym dzieckiem, faktycznie kobiety już mają problemy z pewnym wieku z energią, mają humory z powodu menopauzy, a to na pewno nie pomaga przy wychowywaniu nastolatka. Ważne przede wszystkim , aby dziecko było jednak chciane i kochane oraz , aby rodzice zdawali sobie sprawę z tego co wiąże się z rodzicielstwem i byli dojrzali na tyle, aby po fakcie nie twierdzili, że źle zorbili, a dziecko im przeszkadza i zabrało im wolność, bo to jednak odciska piętno na psychice dziecka. Też właśnie jestem tego zdania, że lepiej po prostu nie zwlekać. autorko -nie bierz wszystkiego powaznie, Marsica wie jak zawsze najlepiej. Tu gdzie zyje mam do czynienia z dziecmi i naprawde rodzice nie sa tak mlodzi jak ja bylam i wszystko funkcjomuje. Nie boj sie , jak chcesz miec dziecko to nie trac dalszego czasu.