Kościół Boży Dnia Siódmego jest wyznaniem wywodzącym się z dziewiętnastowiecznego przebudzenia adwentowego, które zrodziło się wśród amerykańskich chrześcijan oczekujących rychłego powtórnego przyjścia Chrystusa. Część zwolenników pastora Millera odrzuciła pogląd, jakoby niedziela była biblijnym dniem Pańskim i
313 views, 23 likes, 16 loves, 3 comments, 2 shares, Facebook Watch Videos from Adwentyści dnia siódmego: 索#106: Fałszywi świadkowie W tym tygodniu to Marta gotuje. Smacznego!
Zgadzam się, doktryna Adwentystów Dnia Siódmego to osobny wątek, ale chciałbym przy okazji zauważyć, że Świadkowie Jehowy oraz Adwentyści zostali niejako z jednego pnia wyciosani. Doktryny obu grup uległy ewolucji na podstawie rozczarowań jakie przeżyli ludzie oczekujący ponownego przyjścia Chrystusa.
Adwentyści Dnia Siódmego nie chcą przyznać, że w greckim Starym Testamencie, w tzw. Septuagincie, nie tylko znajdowały się Księgi deuterokanoniczne, które Kościół dzięki Duchowi Świętemu rozpoznał i włączył do kanonu w IV w. po Chr., ale istniały również inne księgi, które były apokryfami, np.
Świadkowie Jehowy, pełna nazwa Chrześcijański Zbór Świadków Jehowy – restoracjonistyczny związek wyznaniowy, głoszący, że jedynym Bogiem jest Jehowa , oraz o zbliżającym się objęciu władzy nad światem przez Królestwo Boże, które zaprowadzi na całej ziemi rajskie warunki życia wiecznego.
7000 lat jako jeden dzień stworzenia oraz objaw ‘nowego światła’ w 1988 roku . Pamiętam jak przed wielu laty, gdy Świadkowie Jehowy nakazywali mi udowodnić „niebiblijną” naukę o Trójcy Świętej, ja dla odmiany prosiłem ich o udokumentowanie „biblijnej” wykładni o tym, że każdy dzień stworzenia ma 7000 lat.
Dieta i styl życia Adwentystów. To wydłuża życie! Badania naukowe dowiodły, że amerykańscy Adwentyści Dnia Siódmego należą do najdłużej żyjących ludzi na świecie. Ich styl życia zmniejsza ryzyko chorób przewlekłych i wydłuża życie. W poniższym filmie lek. Marka Skoczylasa usłyszą Państwo o badaniach na tej populacji i
Sint Eustatius – należąca do Holandii wyspa leżąca na Karaibach. Wchodzi w skład Archipelagu Małych Antyli. Powierzchnia wyspy wynosi 21 km². Liczba ludności wynosi 2498 mieszkańców. Na podstawie reformy konstytucyjnej Królestwa Niderlandów, 10 października 2010 Antyle Holenderskie przestały istnieć, a Sint Eustatius, do tej
co Kościołowi Adwentystów Dnia Siódmego Prawo zborowe? Bóg jest Bogiem porządku, o czym świadczy zarówno Jego dzieło stwórcze, jak i zbawcze. A zatem porządek leży u samych podstaw Kościoła. Do porządku dochodzi się, korzystając z zasad i przepisów, które prowadzą Kościół zarówno w jego działa-
Adwentyści dnia siódmego wierzą, że w roku 1844 Jezus przeszedł z miejsca świętego do miejsca najświętszego niebiańskiej świątyni. Ellen White (1827-1915) – nieżyjąca już prorokini Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego – otrzymała w tym celu nawet wizję, w której widziała Jezusa wkraczającego „poza zasłonę” do miejsca najświętszego świątyni w niebie.
QNCay. Ellen Gould White, Prorokini Adwentystów Dnia Siódmego[] Ellen Gould White w 1878 roku Benio Zabój (urodzony 2020 w Tworkach) - prorok polokotowców dnia siódmego mający otrzymać wizje od Elle White (na zdjęciu) w grudniu 1848 roku po upadku poprzedniej innej daty w tym samym roku przyjścia Chrystusa wyznaczonej przez lidera ówczesnych Adwentystów Williama Millera. Była metodystka wyrzucona z kościoła metodystycznego za propagowanie Millerowskiego Adwentyzmu, żona Jamesa Whita. Współcześnie na świecie jest około 21 milionów Adwentystów na stan 2019 roku. Od czasu pierwszej wizji z 1848 roku miała otrzymać około 2000 wizji i snów do ostatniej w roku 1915-stym. Z powodu deklarowanej przez nią nieomylności posłannictwa pochodzącego od Boga które przekazywała, jej twórczość jest uznawana za natchnioną jak pisma kanoniczne Biblii, wiara w takie natchnienie prorocze Ellen G. White była jasno deklarowana przez kościół, współcześnie pewne części adwentystów wycofują się od historycznego stosunku do własnej adwentystycznej prorokini marginalizując jej autorytet przez przytłaczającą ilość kontrowersji w związku z wiarygodnością jej przekazów. "To nie mylący się śmiertelnik, ale Bóg przemawiał." - Testimones, Tom III, Strona 257 „Gdy tylko biorę w rękę swoje pióro nie jestem w ciemności co do tego co mam napisać. Jest to proste i jasne jak mówiący do mnie głos, „będę cię pouczał i uczył cię w sposób za jakim pójdziesz.” „We wszystkich twych drogach uznaj go, a on będzie prowadził twe ścieżki”. - Ellen G. White, Rękopis 89, 1900 rok, Źródło „Duch Święty jest autorem Pisma i tego co z ducha proroctwa (Ellen White). Nie może być to wykręcane i zmieniane by znaczyły to co człowiek chce by znaczyły, by realizowały ludzkie idee i sentymenty, by nieść ludzkie schematy we wszelkim zagrożeniu.” - Ellen G. White, list do Kelloga, 2 lipca, 1900 rok, Źródło „Większe książki, „Patriarchowie i Prorocy,””Wielki Bój,” i „Desire of Ages”, powinny być sprzedawane wszędzie. Te książki zawierają prawdę na ten czas, – prawdę która ma być ogłaszana we wszystkich częściach świata...Siostra White nie jest twórcą tych książek. Zawierają instrukcje które w czasie jej życiowej pracy dał jej Bóg. Zawierają one cenne, pocieszające światło które Bóg łaskawie daje swojemu słudze aby przekazał je światu.” - Ellen G. White pisząc w Advent Review and Sabbath Herald, 20 stycznia, 1903 rok, strona 15, Źródło „Nie mogę w moim własnym impulsie podjąć pracy i zacząć w nią się angażować. Muszę być pod wrażeniem Ducha Bożego. Nie mogę pisać jeżeli nie pomoże mi Duch Święty. Czasami nie mogę pisać wcale. Wtedy znowu jestem pobudzona o 11-stej, 12-stej, i o godzinie pierwszej; i mogę pisać tak szybko jak moja ręką może poruszać się nad papierem.” - Ellen G. White, List II, 1903 rok, Źródło „Te książki zawierają jasną, prostą, niezmienną prawdę i powinny być z pewnością doceniane. Instrukcje które zawierają nie są ludzkiego tworu.” - Ellen G. White, List 339, 1904 rok, Źródło „Jak wielu czytało ostrożnie Patriarchów i Proroków, Wielki Bój i Desire of Ages? Pragnęłabym aby każdy zrozumiał że moja pewność co do światła które dał Bóg stoi mocno, ponieważ wiem że moc Ducha Świętego poszerza prawdę i honoruje ją, mówiąc, „To jest droga, kroczcie w niej.” (Izajasza 30:21) W moich książkach, stwierdzana jest prawda. Podtrzymywany przez „Tak mówi Pan.” Duch Święty prześledził te prawdy dając je do mojego serca i umysłu jako trwałe prawo wytyczone przez palec Boży nad kamiennymi tablicami.” - Ellen G. White, list 90, 1906 rok, Źródło „Cenna nauka została dana naszym ludziom w książkach do których napisania zostałam wyznaczona. Jak wiele czytać i badać te księgi? Światło które daje Bóg może być traktowane obojętnością i niewiarą, ale to światło potępi wszystkich którzy nie wybrali jego akceptacji i posłuszeństwa wobec niego.” - Ellen G. White, list 258, 1907 rok, Źródło „Jestem wdzięczna że te instrukcje zawarte w moich książkach stanowią obecną prawdę na ten czas. Te książki zostały napisane pod demonstracją Ducha Świętego.” - List 50, 1906 rok „Pisząc te cenne książki, jeżeli wahałam się, każde słowo które chciałam było wyrażane daną mi ideą.” - List 265, 1907 „Jestem bardzo zajęta moim pisaniem. Wcześnie i późno, piszę o sprawach które Pan otworzył przede mną. Ciężarem mojej pracy jest przygotowanie ludzi na to by stanęli w dniu Pana.” - List 371, 1907 rok Dodatek do Review and Herland autorstwa Ellen G. White o jej książce The Desire of Ages, 3 lipca, 1900 rok „Napisała: Niech akwizytorzy zajmą się książkami które przynoszą światło i siłę dla duszy, i niech piją w duchu z tych książek.” „Miło będzie widzieć Bogu „The Desire of Ages” w każdym domu. W tej książce zawarte jest światło które on dał w swoim dziele.” „Bóg przemawiał jasno i klarownie, dając instrukcje które mają być dane tym którzy ich potrzebują, aby mogli oni być przyprowadzeni do wiedzy prawdy jaka jest w Jezusie.” - Dodatek do Review and Herland autorstwa Ellen G. White o jej książce The Desire of Ages, 3 lipca, 1900 rok, Źródło Adwentystyczny Herald Magazine (Review and Herald), 26 sierpnia, 1890 rok Moja praca z ostatnich 30 lat nosi albo pieczęć Boga albo pieczęć wroga. W tej sprawie nie ma połowicznej pracy. Świadectwa (Testimonies) są z Ducha Bożego, albo z diabła. - Ellen G. White, Ellen. Testimonies for the Church. Vol. 4. Mountain View: Pacific Press Publishing Association, 1948 rok, strona. 230 „Ci którzy opierają się przesłaniu Bożemu danemu przez jego pokornego sługę, którzy są w sprzeczności z siostrą White, ponieważ jej idee nie są w harmonii z ich; to poróżnienie nie jest z siostrą White lecz z Panem, który dał jej pracę do wykonania.” - Adwentystyczny Herald Magazine (Review and Herald), 26 sierpnia, 1890 rok „W tych listach które piszę, w świadectwach które przynoszę, prezentuje wam to co Pan zaprezentował mi. Nie napisałam jednego artykułu na papieże wyrażającego ledwie moje własne idee. One są tym co Bóg otworzył przede mną w wizji – cenne promienie światła padające z tronu.” - Ellen White, Testimonies for the Church. Tom View: Pacific Press Publishing Association, 1948, strona 67 "...więc, wierzymy że Pani White była prorokiem do kościoła Chrystusa tych dni. I tak samo jak przesłania proroków były przyjmowane we wcześniejszych czasach, tak jej przesłanie powinno być przyjęte w obecnym czasie. - Wilcox, Francis, "The Source of Mrs. White's Inspiriation" (Źródło natchnienia Pani White), Advent Review and Sabbath Herald, 4 Października 1928 rok, strona 11 Niemniej jednak Pani E. G. White była prorokiem Bożym do resztki kościoła tak samo jak Samuel był prorokiem do kościoła w jego dniach. - "The Shut Door and the Close of Probation" Advent Review and Sabbath Herald. 30 Stycznia 1930 rok, strona 6 Ang: "...so, we believe that Mrs. White was a prophet to the church of Christ to-day. And the same as the messages of the prophets* were received in olden times, so her messages should be received at the present time.” - Wilcox, Francis. “The Source of Mrs. White’s Inspiration.” Advent Review and Sabbath Herald, 4 October 1928, p. 11 “Nevertheless Mrs. E. G. White was the prophet of God to the remnant church the same as Samuel was the prophet to the church in his day” - “The Shut Door and the Close of Probation” Advent Review and Sabbath Herald. 30 January 1930, p. 6 W pierwszych wiekach prawdziwi szabat był zachowywany przez wszystkich chrześcijan. Byli zazdrośni o cześć Bożą twierdząc że prawo Boże jest niezmienne, żarliwie strzegli świętości przepisów. Ale z wielką subtelnością Szatan działał w tej kwestii przez swoich agentów. - Ellen G. White, Wielki Bój, Strona 52, 1888 rok „W tej wizji przy Lovett's Grove, większość Wielkiego Boju który widziałam 10 lat wcześniej, został powtórzony, i zostało mi ukazane że muszę to spisać. Że powinnam walczyć z mocami ciemności, gdyż Szatan może wzmocnić swoje wysiłki by mnie stłumić, ale aniołowie Boży nie zostawią mnie w tym konflikcie, że w Bogu muszę położyć swoje zaufanie. Po tym gdy moja wizja dobiegła końca, zostali tym dotknięci moi przyjaciele i część kongregacji." - Ellen G. White o natchnieniu książki Wielki Bój przez Boga, Spiritual Gifts, Tom II, strona 271 „19 Maja 1780 roku przeszło do historii jako „ciemny dzień”. Od czasu Mojżesza, żaden okres ciemności równej gęstości, skali i czasu trwania nigdy nie został odnotowany.” - Wielki Bój, 1888 rok, Ellen G. White o wypełnieniu 6-tej pieczęci i Joela 2:31 19 Maja 1780 roku Canright Nie ukończyła szkoły podstawowej z powodu choroby powstałej na skutek walki z siostrą która uderzyła ją w twarz dotkliwie raniąc do końca życia. Odrzuciła protestanckie biblijne nauczanie o zbawieniu z łaski przez wiarę bez roli uczynków, wytyczając silnie nacechowany kwestią świąt, pokarmów i uczynków starego prawa kult Adwentystyczny skupiony w okół swojej osoby. Były pastor Adwentystyczny Canright egzystujący 28 lat wśród społeczności Adwentystów Dnia Siódmego, odszedł ze społeczności i stał się jej przeciwnikiem, świadcząc że widział jak Ellen Gould White zmieniała treści słów prorockich, w tym dając je do korekty mężowi. Canright ostatecznie dołączył do Kościoła Metodystycznego w raz z rodziną po decyzji odejścia z kościoła Adwentystów Dnia Siódmego, ostatecznie stał się baptystą. „Często kopiowała, bez uznania autorstwa ani znaku cytowania, całe zdania, paragrafy a nawet strony, słowo w słowo, od innych autorów. Porównajcie „Wielki Bój” stronę 96 z „History of Reformation” autorstwa D'Aubigne, strona 41.” Rzeczywiście, jej ostatnia książka „Wielki Bój” którą stawiają tak wysoko jako jej największą prace, jest ledwie kompilacją z Andrew's History of the Sabbath, History of the Waldennses autorstwa Wylie, Life of Miller autorstwa White, Thoughts on Revelation autorstwa Smitha, i innych książek. Porównałem wiele stron z nich wszystkich i dowidziałem się że zabrała z nich słowo w słowo i stronę za stroną. Nie uznała żadnego autorstwa tych autorów ale stwierdziła że to wszystko jest objawieniem z Boga! Jest dosłownie złodziejem. Webster stwierdza: „Plagiat: Kradzież w literaturze; ten kto kto wykrada pisma kogoś innego i oferuje je publice jako swoje własne” To jest dokładnie to co ona zrobiła.” - Canright, Wyrzeczenie się Adwentyzmu Dnia Siódmego, 1887/1888 rok, strona 44 „Co porusza nas teraz by przemówić odnośnie starszego Carnighta, jest fakt tego że dowiedzieliśmy się ze źródeł których nie można kwestionować, że pewne osoby pośród nas piszą, lub mówią o nim, w sposób który jest opracowany tam by stworzyć ducha zjadliwości, przypisując mu złe motywacje, i mówiąc rzeczy personalne których lepiej było nigdy nie mówić. Nie widzimy niczego dobrego co mogło by powstać z takiego kierunku, poza tylko złem. Starszy Canright odpowie przed samym Bogiem za swoje motywy, i Pan nigdy nie umieścił nas na krześle sędziowskim by się rozwlekać. W pozostawieniu nas, przyjął o wiele bardziej mężny i chlubny kierunek niż większość z tych których od nas odeszło, przychodząc z własnej woli do naszych przewodniczących braci „I szczerze mówiąc o tym co myślał. Zrobił to przed swoim własnym kościołem w naszej obecności, i jak dotąd nie podjął żadnych nie uczciwych środków by nas skrzywdzić w żaden sposób. Odchodzi z naszych umysłów bez żadnego niemoralnego splamienia w jego charakterze. I wybiera związywanie się z ludźmi bardziej odpowiednimi dla niego. To jest przywilejem każdego człowieka jeżeli taki chce podjąć.” - Główna publikacja kościoła Adwentystycznego Adwent Review & Herald i jej edytor Butler o odejściu Canrighta, 1887 rok, Lekarz Ellen Gould White będący naczelnym lekarzem szpitala adwentystycznego w Battle Creek twierdził, że wizje Ellen Gould White były skutkiem schorzenia mózgu, systemu nerwowego. Jego następca Doktor Fairfield stwierdził że jej wizje były histerycznymi transami z których została tylko częściowo wyleczona przez wiek. Adwentyści uznają jej wkład prorocki w tematy medyczne za temat będący w jej wykonaniu dowodem natchnienia jej poselstwa, ponieważ miała ona przekazywać treści chroniące zdrowie ludzkie wyprzedzające epokę medyczną. W rzeczywistości pisma Ellen Gould White są skoncentrowane na potępieniu spożywania wielu pokarmów jako grzech, zabraniając absurdalnie spożycia herbat czy octu. Treści medyczne Ellen Gould White reprezentują często skrajnie prymitywny charakter i w większości są szkodliwe dla zdrowia ludzkiego przy współczesnej wiedzy naukowej, co podkreśla jedynie szczególne znamię odgórnego Boskiego upokorzenia powszechnego dla fałszywych proroków. Charakter zdrowotny Adwentyzmu jest poselstwem legalistycznym, opartym na uczynkach ludzkich identyfikowanych biblijnie w kanonie jako nauki demoniczne odnośnie kwestii nakazów w spożyciu pokarmów i wymuszeń obchodzenia określonych dni i świąt, które są silnie wyraźne w praktyce w religii adwentystycznej w raz z akcentowaniem starego prawa. Utrzymywanie przez Adwentystów wyznawania zbawienia jedynie z łaski przez wiarę jest pozorne i nominalne, powodem tego jest to że synteza, kompromis pomiędzy zbawieniem tylko na podstawie przyjęcia ofiary przez wiarę a jakimkolwiek uczynkiami czy implikującym je sposobem wymaganego życia jest sprzeczna i niemożliwa, gdyż dodanie chodź jednego elementu wymogu uczynku dla zbawienia czyni ją wyznaniem uczynkowym. CHRZEST KONIECZNY DO ZBAWIENIA By pomóc nam zrozumieć jak Bóg może przemienić nas w swoje dzieci, Jezus ukazał proces chrztu dla nas. Przez chrzest jesteśmy prawdziwie narodzeni na nowo w Jezusie. - wyznanie wiary (belives), oficjalna strona adwentystów dnia siódmego DEKLRARACJE BEZPOŚREDINE PRAKTYCZNEGO ZBAWIENIA Z UCZYNKÓW W ADWENTYZMIE W porządku pozwolenia na to by Chrystus wszedł do naszych serc, musimy przestać grzeszyć (...) wielu wierzy że wszystko co musimy zrobić to wierzyć, ale czynią służbę Chrystusowi zbyt powierzchowną. Są usatysfakcjonowani nominalną wiarą w Chrystusie ale to nie wystarczy by ledwie ukazać że Jezus jest Synem Bożym, musimy przestrzegać w nim jak gałąź winorośli, musimy mieć doświadczalną wiarę. - Ellen G. White, The Great Controversy, wydanie 2002 roku, strona 483 Być odkupionym znaczy zaprzestać grzeszyć. - Ellen G. White, Review and Herald pol. "Przegląd i Zapowiedzi", Tom 77, nr 39, str. 1, 25 września 1900 rok Chrystus umarł, abyś ty mógł przestać grzeszyć. Grzech jest wykroczeniem przeciw prawu. - Ellen G. White, Review and Herald pol. "Przegląd i Zapowiedzi", Tom 71, nr 35, str. 1, 28 sierpnia 1894 rok Adwentyzm dnia siódmego odrzuca chrześcijańską wiarę w wieczność piekła zastępując ją anihilizmem - poglądem że dusza potępionych zostaje wiecznie unicestwiona zamiast wiecznie cierpiąca w piekle. Pierwsza Wizja[] Pierwsza wizja Ellen G. White z 1845 roku opublikowana w gazecie Day Star jako objawienie od Boga zawierała doktrynę wczesnego Adwentyzmu "zamkniętych drzwi", głoszącej że po 1844 roku drzwi zbawienia zostały zamknięte a ci mileryści którzy odpadli od wiary w datę Millera nie mogą w raz z całym światem zostać już zbawieni. Doktryna Zamkniętych drzwi została później odrzucona przez samych Adwentystów i Ellen G. White, lecz w 1845 roku Ellen G. White wyznawała tę doktrynę i zamieściła ją w swojej pierwszej wizji. Adwentyści Dnia Siódmego w tym sama Ellen G. White usunęli oryginalne 39 słów z fragmentu pierwszej wizji nauczającej doktryny zamkniętych drzwi i późniejsze pisma relacjonujące treść tej wizji jak Early Writings czy Testimones to the church już ich nie zawierają. „Było dla nich tak samo niemożliwe aby powrócić ponownie na ścieżkę i iść do miasta, jak dla całego niegodziwego świata który Bóg odrzucił. Oni wszyscy odpali z drogi jeden po drugim” - Usunięte oryginalne słowa z Pierwszej Wizji Ellen G. White, Day Star, 1846 rok, sekcja listu Ellen G. White. Wizja 144,000[] Testimones for the Church Tom I, Ellen G. White, 1948 rok, Ellen G. White Publications, strona 60 Ellen G. White miała otrzymać swoją pozycję co do 144,00 w swojej pierwszej wizji od Boga. Zdefiniowała 144,000 jako żywych ludzi którzy pozostają żywi do przyjścia Jezusa Chrystusa, wśród nich w wizji jedną z nich była sama Ellen G. White. Przez zdefiniowanie 144,000 jako grupy ludzi która pozostanie żywa przy przyjściu Chrystusa, oraz faktu śmierci samej Ellen G. White przed tym wydarzeniem, a która była w wizji jedną ze 144,000, Ellen G. White udowodniła się fałszywą prorokinią - zmarła w 1915 roku; nigdy nie była częścią 144,000 których samych miała widzieć w swojej pierwszej wizji. „Wtedy nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi. Otwarły się groby, i martwi wyszli przyodziani w nieśmiertelność. 144,000 wykrzyczeli „Alleluja!” gdy rozpoznali swoich przyjaciół którzy zostali im odebrani przez śmierć, i w tym samym momencie zostaliśmy przemienieni, i porwani razem z nimi na spotkanie Pana w powietrzu.” - Testimones for the Church Tom I, Ellen G. White, 1948 rok, Ellen G. White Publications, strona 60 Szatan kozłem noszącym grzech świata[] Jako kapłan, przy usuwaniu grzechów z sanktuarium, wyznał je na głowę kozła ofiarnego, więc Chrystus umieści te wszystkie grzechy na Szatanie, twórcy i podżegaczowi grzechu. Kozioł ofiarny, który ponosił grzechy Izraela, został wypędzony „do ziemi niezamieszkałej” (Kapłańska 16:22) – Ellen G. White Wielki Bój, strona 485 Chrystus nie dokonał odkupienia z grzechów na krzyżu[] Ellen G. White, Patriarchs and Prophets, 1890 rok, strona 357, PDF „Krew Chrystusa, podczas gdy była po to by uwolnić upamiętującego się grzesznika od potępienia prawa, nie anulowała grzechu; on pozostaje w zapisie w sanktuarium aż do czasu ostatecznego odkupienia;” - Ellen G. White, Patriarchs and Prophets, 1890 rok, strona 357, „Śmierć Chrystusa i odkupienie nie są tym samym. I to powoduje sprawę wielkiej trudności. Chrystus nie dokonał odkupienia gdy przelał swoją krew na krzyżu. Niech ten fakt zostanie naprawiony poprawiony na zawsze w waszych umysłach” - Uriah Smith, „Sanctuarium (The Sanctuary, 19 października, 1876) "- „Czy nie wierzycie że Chrystus dokonał odkupienia za nasze grzechy na krzyżu?” - „Nie proszę pana, nie wierzę”." - Wolcott Littlejohn, 1884 rok, Advent Review and Sabbath Herald Plagiat Ellen G. White[] Ellen G. White plagiatowała treści od innych autorów i ich książek bez uznania ich autorstwa. Po wykorzystaniu ich treści z małymi różnicami w swoich dziełach, ogłaszała że zostały one dane przez natchnienie od Ducha Świętego. The Desire of Ages, Ellen G. White, 1898 rok Książką w której Ellen G. White plagiatowała treści innych autorów była dla przykładu The Desire of Ages, posiadająca ukradzioną zawartość od angielskiego autora Daniela Marcha. Treści prezentowane w tej książce są identyczne do treści prezentowanych w książce Marcha „Nocne sceny biblii” (Night Scenes of the Bible) z 1870 roku. Problem skali plagiatu popełnionego przez Ellen G. White został nagłośniony przez byłego adwentystę Waltera Rea , autora "White Lie" który wykazał wiele przykładów plagiatu dokonanego przez Ellen White. Zagrożenie dla Adwentystów Dnia Siódmego stało się tak wielkie że generalna konferencja adwentystyczna opłaciła do zwalczania zarzutów o plagiat adwokata Vincenta L. Ramika. W 1982 roku Ramik stwierdził w swojej udokumentowanej legalnej opinii że Ellen G. White nie była winna plagiatu z legalnego punktu widzenia. Argument ten używany jest przez adwentystów dnia siódmego do odparcia zarzutu plagiatu, jednakże legalność procederu kradzieży treści nie jest istotą zarzutu, a moralny charakter plagiatu samego w sobie. Adwentyzm Dnia Siódmego nie był w stanie zaprzeczyć samemu procederowi kradzieży poprzez plagiat treści innych autorów przez Ellen G. White, a jedynie udowodnić legalność samego procederu w świetle ówczesnego prawa. Fakt plagiatu popełnionego na tak szeroką skalę przez Ellen G. White i porażka odparcia zarzutu przez Adwentyzm, jest bezpośrednim zaprzeczeniem natchnienia Ellen White i jej wiarygodności moralnej. Potępienie Spożywania Mięsa[] Ellen Gould White " Zjadanie ciała rozpala silne żądze i namiętności i osłabia wzrost moralny i duchowy" - Ellen G. White, Consules on Diet and Foods, strona 389 "Wielu z tych którzy są dziś tylko połowicznie nawróceni w temacie mięsnego pożywienia - będą oddzieleni od narodu Bożego i nie będzie ich pośród ludu Bożego." - Ellen G. White, 1902, Consules on Diet and Foods, strona 382 "Ani grama mięsa nie powinno wejść w nasze usta. Spożywanie mięsa jest przeciwne naturze" - Ellen G. White, 1902, Consules on Diet and Foods, strona 382 Nigdy żaden kęs mięsa ze świni nie powinien znaleźć się na waszych stołach. - Ellen G. White, Testimonies, Tom 2, strona 3 Powinniście uczyć swoje dzieci. Powinniście instruować je jak unikać występków i zepsucia tego wieku. Zamiast tego, wielu szuka sposobów na to jak zdobyć coś dobrego do zjedzenia. Kładziecie na wasze stoły masło, jajka i mięso, i wasze dzieci uczestniczą w nich. Są karmione tym samym co wzbudzi ich zwierzęce pasje [pociąg seksualny], i potem wy przyjdziecie przed Boga by prosić o błogosławieństwo i zbawienie waszych dzieci. Jak daleko sięgają wasze modlitwy? Macie najpierw pracę do wykonania. Gdy wykonacie dla waszych dzieci wszystko to co zostawił wam Bóg, wtedy możecie z pewnością otrzymać specjalną pomoc którą Bóg obiecał wam dać. - Ellen G. White, Testimonies for the Church, Tom 2, strona 362 English "You should be teaching your children. You should be instructing them how to shun the vices and corruptions of this age. Instead of this, many are studying how to get something good to eat. You place upon your tables butter, eggs, and meat, and your children partake of them. They are fed with the very things that will excite their animal passions [sexual desire], and then you come to meeting and ask God to bless and save your children. How high do your prayers go? You have a work to do first. When you have done all for your children which God has left for you to do, then you can with confidence claim the special help that God has promised to give you". - Testimonies for the Church, volume 2, p 362. Lecz gdy oni jeszcze nie wierzyli z radości i dziwili się, rzekł im: Macie tu co do jedzenia? A oni podali mu kawałek ryby pieczonej i plaster miodu. A On wziął ( Jezus ) i jadł przy nich. - Ewangelia Łukasza 24:41-43 Potępienie Spożywania Herbaty[] Pozwalanie sobie na herbatę, kawę, tytoń, czy alkohol świadczy o braku wstrzemięźliwości oraz toczy wojnę z prawami życia i zdrowia. Używanie tych zakazanych substancji prowadzi do wytworzenia się w organizmie stanów, których nasz Stwórca nigdy nie stworzył. Ten brak wstrzemięźliwości jakiegokolwiek członka ludzkiej rodziny to grzech! - Ellen G. White, Evangelism, strona 266, 1899 rok Picie kawy i herbaty to grzech, szkodliwa słabość, która szkodzi duszy tak jak zło w każdej innej postaci. - Rady na temat Diety i Wyżywienia ang "Counsels on Diet and Foods" strona 425, 1896 rok Ludzie mogą być uczeni... i pouczani, aby odrzucać wszystkie narkotyki - herbatę, kawę, fermentowane wina i każdy inny środek pobudzający, oraz aby nie przyjmować mięsa martwych zwierząt. - Ellen G. White Counsels on Diet and Foods strona 281, 1896 rok Potępienie używania Peruek i Kosmetyków[] Moda obciąża głowy kobiet sztucznymi warkoczami i dopinkami, które nie dodają im uroku, ale raczej nadają ich głowom nienaturalnego kształtu. Włosy są ściągnięte, zmuszone do nienaturalnego ułożenia i nie jest możliwe, aby głowom tych modnych dam było wygodnie. Sztuczne włosy i dopinki zakrywają szczelnie podstawę mózgu, ogrzewają i pobudzają nerwy rdzeniowe skupiające się w mózgu. Głowa zawsze powinna mieć chłodno. Podwyższona temperatura spowodowana noszeniem tych sztuczności (sic) wzmaga przepływ krwi do mózgu. Działanie krwi na niższe i zwierzęce części mózgu powoduje nienaturalną aktywność co prowadzi do lekkomyślności moralnej, i serce i umysł zagrożone są zepsuciem moralnym. Kiedy zwierzęce części mózgu są pobudzane i wzmacniane, części odpowiedzialne za moralność osłabiają się. Siły moralne i intelektualne umysłu stają się sługami zwierzęcia - Ellen Gould White, "Słowo do Chrześcijańskich Matek" ang. "Word to Christian Mothers", artykuł magazynu Ellen White "Heath Reformer" 1 październik 1871 rok Potępienie Octu[] Pozwoliłam sobie na słabość do octu, ale z pomocą Bożą postanowiłam zwalczyć to upodobanie. Walczyłam z pokusą i byłam zdeterminowana, aby nie dać się opanować temu nawykowi. Chorowałam całe tygodnie, ale wciąż powtarzałam sobie, że Pan wie o tym wszystko. Jeśli umrę, to umrę, ale nie poddam się temu pragnieniu. Walka trwała, a ja byłam ciężko dotknięta chorobą przez wiele tygodni. Wszyscy myśleli, że niemożliwe było, żebym mogła to przeżyć. Możecie być pewni, że bardzo żarliwie zwracaliśmy się do Boga. Zanosiliśmy do Niego gorące modlitwy o mój powrót do zdrowia. Nie przestawałam walczyć ze słabością do octu i w końcu udało mi się wygrać. Nie mam już skłonności do niczego, co przypomina ten smak. To doświadczenie jest dla mnie bardzo wartościowe z wielu względów. Odniosłam całkowite zwycięstwo. - Ellen G. White, list 70, 1911 rok, przywołany w Counsels on Diet and Foods, strona 485 Szabat[] Miłośnicy Szabatu znienawidzą ten film - Doktor Gene Kim, Napisy PL-1 English The Sabbath is the golden clasp that unites God and His people. It means eternal salvation to keep the Sabbath holy unto the Lord. - White, Ellen. My Life Today. Washington, Review and Herald, 1952, p. 287 Polski Szabat jest złotym spięciem, które jednoczy Boga i Jego lud. Jest zbawieniem wiecznym, by zachować szabat świętym dla Pana Sabatarianizm - James Jacob Prasch, Napisy PL-0 - White, Ellen. My Life Today. Washington, Review and Herald, 1952, strona. 287 Chrześcijanie nie są pod prawem starego testamentu ani będącego jego częścią szabatu. Obchodzenie szabatu w Adwentyźmie dnia siódmego ma charakter centralny i zbawczy ponieważ zbawienie adwentystów jest oparte o obchodzenie przez nich siódmego dnia szabatu. Adwentyzm Dnia Siódmego jest potępiony w Kolosan 2:14-16 z powodu niemożliwej próby przez Adwentystów wytrwania w zakonie który został przybity do krzyża oraz zakazu sądzenia innych ludzi z powodu szabatu. Szabat w I-II wieku Chrześcijaństwa[] W pierwszych wiekach prawdziwi szabat był zachowywany przez wszystkich chrześcijan. Byli zazdrośni o cześć Bożą twierdząc że prawo Boże jest niezmienne, żarliwie strzegli świętości przepisów. Ale z wielką subtelnością Szatan działał w tej kwestii przez swoich agentów. - Ellen G. White, Wielki Bój, Strona 52, 1888 rok Ci więc, którzy żyli poprzez starożytną praktykę dotarli do nowej nadzieji. Przestali zachowywać szabat i żyli poprzez dzień Pański, w którym to jaśniejsze nasze i ich życie, dzięki Jemu i Jego śmierci. - Ignacy Antiochiański, List do Magnesians 9, około 107 rok po Chrystusie Dlatego zachowujemy dzień ósmy dla radości, w którym to także Jezus powstał z martwych, i został ukazany wstepując w niebiosa. - List Barnaby, 15:8-9, około 80-120 rok. I dnia zwanego Niedzielą, wszyscy którzy żyli w miastach lub na wsi zbierali się razem w jedno miejsce, i były czytane tam wspomnienia apostołów czy pisma proroków, tak długo jak się dało; potem, gdy czytający przestawał, instruował słownie przewodniczący, i nawoływał do naśladowania tych dobrych rzeczy. Potem powstawaliśmy wszyscy razem i modliliśmy się, i, jak wcześniej powiedzieliśmy, gdy nasza modlitwa się kończyła, przynoszone było wino i woda, i ten który przewodniczył w podobny sposób oferował modlitwy i dziękczynienia, według swoich zdolności, a ludzie zatwierdzali to mówiąc Amen. - Justyn Męczennik, Pierwsza Apologia 67, około 155 rok
Dieta Adwentystów Dnia Siódmego ma zagwarantować dobre zdrowie, a ponieważ obfituje w warzywa, w wielu przypadkach powoduje także spadek masy ciała. Na czym polega ten model żywieniowy i czy ma jakieś minusy? Dieta Adwentystów Dnia Siódmego jest sposobem żywienia stworzonym i przestrzeganym przez Kościół Adwentystów Dnia Siódmego. Opiera się głównie na roślinach i produktach koszernych. Z menu wykluczone jest mięso. Członkowie Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego promowali odmiany diety Adwentystów Dnia Siódmego od momentu powstania kościoła w 1863 r. Uważają, że ich ciała są świątyniami i należy je karmić najzdrowszymi pokarmami. Dieta opiera się na biblijnej Księdze Kapłańskiej. Podkreśla pokarmy roślinne, takie jak rośliny strączkowe, owoce, warzywa, orzechy i zboża, i zniechęca do spożywania produktów pochodzenia zwierzęcego w jak największym stopniu. Na czym polega dieta Adwentystów Dnia Siódmego? Istnieje kilka odmian tej diety i choć w teorii powinno to być menu wegańskie, coraz częściej spotykane są pewne modyfikacje, np. włączenie jaj czy ryb. Należy jednak wyeliminować używki takie jak alkohol, narkotyki, papierosy. Niektórzy adwentyści unikają również rafinowanej żywności, słodzików i kofeiny. Zdarzają się także osoby sięgające po mięso, ale tylko według podziału na „czyste” i „nieczyste mięso”. Wieprzowina, królik i skorupiaki są uważane za „nieczyste”, a zatem zakazane przez adwentystów. Jednak niektórzy adwentyści wybierają niektóre „czyste” mięsa, takie jak ryby, drób i czerwone mięso inne niż wieprzowina, a także inne produkty zwierzęce, takie jak jajka i niskotłuszczowe produkty mleczne. Jakie są plusy? Wielu adwentystów stosuje dietę wegetariańską i okazuje się, że żyją znacznie dłużej niż przeciętny człowiek. Diety roślinne są dobrze znane z tego, że zmniejszają ryzyko przedwczesnej śmierci z powodu chorób serca. Dodatkowo dieta Adwentystów Dnia Siódmego może sprzyjać odchudzaniu i utrzymaniu prawidłowej masy ciała. Czy ta dieta ma jakieś minusy? U amatorów tej diety może dojść do niedoboru kilku składników odżywczych, ponieważ nie jedzą również wegetariańskich pokarmów bogatych w białko, witaminę D i B12, kwas tłuszczowy omega-3, żelazo, cynk, magnez, wapń i jod. Kościół Adwentystów Dnia Siódmego zdał sobie sprawę i zaleca, aby wzbogacić dietę w mleko roślinne, płatki zbożowe i drożdże. Mogą również dodatkowo przyjmować codzienną tabletkę multiwitaminową. Czytaj też:Dieta paleolityczna dobrze wpływa na układ krążenia Źródło: Medical Daily/HealthLine
Poniedziałek. Samo południe. Spaceruję w słońcu z wózkiem, podchodzą do mnie dwie uśmiechnięte panie. Chcą zadać mi jedno pytanie i nie jest to pytanie o godzinę. Matka z dziećmi - ofiara idealna. Nie spieszy się i na pewno będzie chciała wiedzieć, czy jej dzieci, gdy dorosną, też będą żyły w czasach wojen i konfliktu. Spotykam świadków Jehowy co i rusz. Nasz park to ich teren łowiecki. Zapisali w swoich zeszycikach mój adres i to, że nie wyrzucam ich kopniakami za drzwi. Więc przychodzą i chcą rozmawiać. Co jakiś czas przynoszą zaproszenie na kolejną pamiątkę śmierci Jezusa albo inną alternatywę dla katolickich świąt. Albo zadają mi wyjątkowo ważne pytanie o to, czy wszyscy po śmierci będą w niebie. To zależy, co uznamy za niebo - odpowiadam wtedy. Ach, naprawdę? A co pani uznaje? I zaczynamy sparing. Jak rozmawiać, aby przekonać Świadków Jehowy? Czy w ogóle rozmawiać? >> zobacz Przez długi czas traktowałam świadków Jehowy jak poligon. Znajomością Pisma wchodzą mnie, teologowi, na ambicję - ale dzięki temu walka na argumenty biblijne może trwać długo. No i te niekończące się dyskusje w otwartych drzwiach, to rozczarowanie, gdy dochodzimy do tego, co nas różni: do bóstwa Chrystusa, do Trójcy Świętej, raju na ziemi. Uparci i nie do zbycia, jeśli chce się być grzecznym. Denerwująco pewni, że nie tkwią w błędzie. Głoszący swoje teorie, wysnute na podstawie interpretacji wersetu ze źle postawionym przecinkiem. Zawsze wiedziałam, że przecinki są ważne. Przepraszam, mam do pana ważne pytanie: czy przecinek może przeszkodzić w zbawieniu? A co to jest zbawienie? No, z Bogiem, w niebie. Nie w niebie? Na ziemi? Ale ja nie chcę być na ziemi, chcę być w niebie. Że nie jestem w stu czterdziestu czterech tysiącach? A skąd pan to wie? Świadkowie Jehowy. Źródło wyrzutów sumienia, kiedy się - zamiast skończyć dyskusję - nakrzyczy na człowieka w wieku swego dziadka. I nie ma co udawać, że to biblijne czczenie starców. To raczej krzyk rozpaczy: człowieku, kończy ci się czas. Rzuć te bzdury, przejrzyj na oczy! Radzą mi: nie rozmawiaj. Po co się będziesz denerwować, tracić czas. Albo zaproś i na początek pomódl się z nimi do Ducha Świętego. Znajoma tak zrobiła, więcej nie wrócą, zobaczysz. A ja jakoś nie mogę. Nie mogę, bo im dłużej z nimi rozmawiam, tym bardziej ich szanuję. Chodzą. Poświęcają czas. Narażają się na śmieszność. Rozmawiają o Bogu. O wierze. Swojej, jasne. Błędnej, jasne. Szkoda na nich czasu, bo wierzą w bzdury? Bo wszystko przeinaczyli? Gdyby Jezus rozmawiał tylko z tymi, którzy nie błądzili, miałby bardzo ograniczony wybór. On chodził i głosił. A ja nie chodzę i nie głoszę. Bo nie ma czasu, bo dzieci małe, bo są inni ewangelizatorzy. Świadkowie chodzą. Zazwyczaj wszyscy ich odganiają. Ale widziałam ostatnio na spacerze dziewczynę, która chętnie wzięła coś do czytania, mówiąc, że ją to bardzo interesuje. Mówiła też coś o spotkaniu. Poczułam się, jakby ktoś mnie ukłuł szpilką. Nie idź do nich! Mówią bzdury! Chodź do nas! - miałam ochotę zawołać. Ale nie zawołałam. To nie czasy starożytne, kiedy nie można wyjść po chleb, żeby nie usłyszeć, że Jezus jest tylko Synem, niczym więcej, albo dostać w zęby za stwierdzenie, że Maryja nie jest Matką Bożą. Teraz jest inaczej: mamy rację i siedzimy z nią w domu. Inni nie mają, ale głoszą. W domu. Na ulicy. W przestrzeni publicznej. Dwie miłe panie żegnają się ze mną serdecznie. Byłam miła. Nie powiedziałam im, gdzie i jak szybko mają się udać, byle dalej ode mnie. Porozmawiałam. Uprzejmie przyjęłam gazetkę. Starsza pani, która przysłuchiwała się, mijając nas powoli, zwalnia jeszcze kroku, żebym mogła ją dogonić. - Jehowi. Tacy namolni oni są. Chodzą po domach i próbują ludzi przekonać, a kto na starość poglądy zmienia - wzdycha. - I odgonić ich nie można. No właśnie. Chodzą, próbują i odgonić ich nie można. Chociaż nie mają w ofercie prawdy, tylko jej substytut. Świadkowie Jehowy - katolicki wyrzut sumienia. Marta Łysek - teolog i dziennikarka, żona i matka. Autorka bloga Dzieci, stwory i inne przyjemności.